RSS Feed (xml)piątek, 18 września 2009
środa, 16 września 2009
Pozwolenie na remont
Pozwolenie na remont które załatwia się w Hiszpańskim Urzędzie Miasta wydawało by się jednym świstkiem papieru na którym to Ayutamento stawia swoją pieczątkę i można zacząć remont.
Remont to dużo powiedziane.. Malowanie ścian, usunięcie krat antywłamaniowych i montaż jednej szyby to jest mikro remont. Jednak nie jest to takie proste … Najpierw trzeba wypełnić formularz potem jednak okazuje się że musimy przynieść zaświadczenie z SUMA że podatki są zapłacone.
Człowiek myśli że to koniec, niestety , brakuje nam jeszcze planu całej dzielnicy z oznaczonym miejscem budowy, planu kompleksu , planu lokalu oraz wyceny materiałów oraz pracy robotników.
Z tymi wszystkimi dokumentami udajemy się do wspaniałego Ayutamento i dowiadujemy się że trzeba zapłacić 4% od wyceny remontu...W przypadku Grupo Quattro to nie jest duża kwota bo remont jest mały ale jak ktoś robi remont całego domu i opłata za nie wiadomo co wyniesie kilka albo kilkanaście tysięcy euro to już zaczyna się człowiek zastanawiać za co oni biorą tą kase.
No ale tak to jest w Hiszpanii.
Po ciężkich trudach w urzędach bankach Grupo Quattro uzyskało pozwolenie na mikro remont i zabieramy się do roboty !
Remont to dużo powiedziane.. Malowanie ścian, usunięcie krat antywłamaniowych i montaż jednej szyby to jest mikro remont. Jednak nie jest to takie proste … Najpierw trzeba wypełnić formularz potem jednak okazuje się że musimy przynieść zaświadczenie z SUMA że podatki są zapłacone.
Człowiek myśli że to koniec, niestety , brakuje nam jeszcze planu całej dzielnicy z oznaczonym miejscem budowy, planu kompleksu , planu lokalu oraz wyceny materiałów oraz pracy robotników.
Z tymi wszystkimi dokumentami udajemy się do wspaniałego Ayutamento i dowiadujemy się że trzeba zapłacić 4% od wyceny remontu...W przypadku Grupo Quattro to nie jest duża kwota bo remont jest mały ale jak ktoś robi remont całego domu i opłata za nie wiadomo co wyniesie kilka albo kilkanaście tysięcy euro to już zaczyna się człowiek zastanawiać za co oni biorą tą kase.
No ale tak to jest w Hiszpanii.
Po ciężkich trudach w urzędach bankach Grupo Quattro uzyskało pozwolenie na mikro remont i zabieramy się do roboty !
poniedziałek, 7 września 2009
Klimatyzacja
Klimatyzacja w Hiszpanii
Ostatnio jeden z moich klientów do swojego nowego domu postanowił zainstalować klimatyzatory. Więc postanowiliśmy znaleźć dobre maszyny aby nie brały za dużo prądu. Znaleźliśmy urządzenia marki Haier które mają być najnowszej generacji i mają mieć o połowę mniejszy pobór mocy od normalnych klimatyzatorów. Producent twierdzi że urządzenia tańsze pobierają około 13 € centów na godzinę przy chłodzeniu mieszkania. Haier ma brać między 6-7 € centów. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Choć sam koszt maszyn w katalogu to 1000 € za jedno urządzenie. Jednak dzięki znajomościom udało nam się zakupić je po 550 € za sztukę.
Instalacja odbyła się bezproblemowo dzięki przygotowanej pre-instalacji przygotowanej przez hiszpańskiego developera.
Po włączeniu jednak się okazało że w Hiszpanii ciężko żyć bez klimatyzacji.
Jednak z drugiej strony to ja w swoim mieszkaniu używam tylko klimatyzacji do ogrzewania w zimie. A to wszystko dzięki temu że mieszkanie jest ustawione tak że jest jasno a nie świeci w okna bezpośrednio słońce.
Jak klient dostanie pierwszy rachunek za prąd to dam znać !
<
czwartek, 3 września 2009
Nieruchomość z widokiem na morze ....
Oferta głosi:
"Sprzedam nieruchomosć z widokiem na morze":
Jednak trzeba bardzo uważać ponieważ wielu posredników przecenia swoje oferty i potem okazuje się że widok na morze jest taki :
Ale w wielu przypadkach okazuje się że widok nie jest tak dokońca ważny przy wyborze nieruchosci... Z własnego doswiadczenia wiem, że jak sam szukałem nieruchomosci dla siebie widok na morze byl na 1 miesjcu. Teraz po 4 latach moge stwierdzić że sprawa odbywa się następująco. Wstaje rano wychodze na balkon i stwierdzam widok taki sam jak wczoraj - "morze jest , jest". Na początku oczywiscie byly sniadania obiady i kolacje na tarasie z widokiem na morze. Teraz jednak jest za goraco i lepiej jesć w srodku gdzie chodzi klimatyzacja.
"Sprzedam nieruchomosć z widokiem na morze":
Jednak trzeba bardzo uważać ponieważ wielu posredników przecenia swoje oferty i potem okazuje się że widok na morze jest taki :
Ale w wielu przypadkach okazuje się że widok nie jest tak dokońca ważny przy wyborze nieruchosci... Z własnego doswiadczenia wiem, że jak sam szukałem nieruchomosci dla siebie widok na morze byl na 1 miesjcu. Teraz po 4 latach moge stwierdzić że sprawa odbywa się następująco. Wstaje rano wychodze na balkon i stwierdzam widok taki sam jak wczoraj - "morze jest , jest". Na początku oczywiscie byly sniadania obiady i kolacje na tarasie z widokiem na morze. Teraz jednak jest za goraco i lepiej jesć w srodku gdzie chodzi klimatyzacja.
Subskrybuj:
Posty (Atom)